2011

Bogdan Kułakowski - „Fotograf, który widzi człowieka – Fotografia Prasowa”

Śląska fotografia prasowa była i nadal jest w dobrej kondycji. Na stan tej fotograficznej rzeczywistości złożyli się nasi starsi Koledzy fotoreporterzy. Bogdan Kułakowski to znacząca postać tego naszego śląskiego fotoreportażu.
Składają się na niego takie nazwiska jak Kazimierz Seko, Stanisław Gadomski czy wreszcie Stanisław Jakubowski. Warto przypomnieć tak ich nazwiska jak i fotografię: http://www.koniakowski.pl/2010-27.html - http://www.koniakowski.pl/2006-10.html - http://www.koniakowski.pl/2010-8.html - http://www.koniakowski.pl/2010-28.html.

Fotografię Bogdana Kułakowskiego charakteryzuje to, że dla niego zawsze najważniejszy był człowiek i jego losy. Dlatego to jego zdjęcie „KARAWAN” jest tym najbardziej nagrodzonym i pamiętanym przez nas wielu do dzisiaj. W roku 1980 zdobyło ono Wyróżnienie na World Press Photo – znalazło się w publikacji katalogu stu najlepszych zdjęć świata 1980 roku. A jeszcze przed tym I nagrodę w Konkursie Polskiej Fotografii Prasowej.
Wyliczanie wszystkich jego sukcesów w tym komentarzu jest chyba nie na miejscu, bo jest ich bardzo wiele i wszystkie są znaczące.
Fotografie Bogdana to fotografie ludzi prostych w wielu wypadkach ludzi wykluczonych. Jednak ich fotograficzne wizerunki są sympatyczne i nastrajają nas do nich przychylnie. A to, dlatego że fotoreporter traktował ich wszystkich poważnie i z szacunkiem. Jeżeli nie wystarczyło ciepłe dobre słowo to uśmiech i przyjazne spojrzenie Bogdana potrafiło nastroić przychylnie każdego fotografowanego. Ja tez sobie cenie ten specyficzny sposób Jego bycia i dlatego od wielu już lat z przyjemnością z nim rozmawiam.


W tych pojedynczych zdjęciach ta cecha jest szczególnie uwidoczniona. Nawet maleńki człowieczek jest zauważony w śród dymów wielkiego pożaru. A małe dziecko wpisuje się w wielką ścianę cegieł. I wiemy, że ten mur zdobędzie!
Portrety ludzi ważnych, których fotografował do śląskich gazet są też ciepłe i nie pozbawione tkliwości w pokazaniu tego jest ważne w ludzkich odruchach. Nasz wielki Jorg – Wojewoda Generał Zientek u schyłku swojego życia może liczyć na macierzyńską opiekę śląskiej kobiety. Jak wnikliwym i czującym człowiekiem trzeba być, aby to zauważyć i w sposób kulturalny to pokazać. A takie właśnie jest to zdjęcie.

Młodym fotoreporterom aktualnie goniącym za sensacją za wszelką cenę polecam to zdjęcie ku rozwadze! Też portret anonimowego śląskiego palacza.

„Życie z mostem nad głową”

To cykl zdjęć ludzi bezdomnych żyjących pod mostem. Teraz i tuż obok nas – w Katowicach okolice Wesołego Miasteczka. Los potrafi być przekorny.
Ten cykl bardzo dobrze i ciepło opisał Bogdan Widera red. Radia Katowice i Miesięcznika Społeczno – Kulturalnego ŚLĄSK w nr.1/2011, do którego odsyłam, bo nie czuję się na siłach skomentować tak dobrych zdjęć z tak trudnego tematu! Gdy przeczytałem tekst Bogdana. http://www.alfa.com.pl/slask/201101/s64.htm






Bogdan Widera dobrze i z wyczuciem opisał ten ważny cykl zdjęć Bogdana Kułakowskiego nic dodać nic ująć. Przykro tylko że tak dobra fotografia znajduje swoje miejsce tylko na Wystawach, autorskich prezentacjach i w prasie kulturalnej. A problem chyba jest!

Kolejne Wystawy Śląskiej Fotografii Prasowej organizowane przez Bibliotekę Śląską potwierdzają, że nasz śląski Fotoreportaż ma się dobrze. Jest on budowany od lat na dobrych wzorach, Warto tu przypomnieć Cykl Wystaw Fotografii Prasowej z lat 60-tych i 70-tych organizowanych przez Śląski Klub Fotografii Prasowej SDP pod wodzą Kazimierza Seko.
Cieszy fakt że na aktualnej Wystawie przyznano po raz pierwszy Wielki Splendor Śląskiej Fotografii Prasowej Józefowi Makalowi.
Fotoreporterowi wybitnemu właśnie z tej dobrej śląskiej szkoły.

Marzec 2011