2014

Morze nasze Morze – jakie jesteś? - 1 odsłona Michał Browarski

Wielu z nas kocha morze – zachwycając się jego widokami – zachodami słońca i po prostu tym że ten widok pozwala nam patrzyć się na te zalewające plażę fale !
Morze jest tylko przecież dużym zbiornikiem wody. Jednak jego siła przyciągania nas do siebie jest olbrzymia! – fascynujemy się i odpoczywamy pomimo dużego szumu wody !
Jako ratownik wodny na plaży morskiej w Podczelu pod Kołobrzegiem miałem wiele czasu patrzyć na ten nas Bałtyk.

Jego widoki mnie fascynowały – jednak wtedy nie skorzystałem z okazji i zrobiłem tylko trochę i do nie za dobrej fotografii.( życie młodego ratownika nad Bałtykiem jest bogate w inne zainteresowania sztuką młodości i sztuką przeżywania z dnia na dzień!
Moi Koledzy zrobili to za mnie i zrobili to chyba znacznie lepiej!

Mam przyjemność wspominać sobie dobre chwile z Podczela patrząc na ich zdjęcia Przypominające mi dobre czasy młodości!

Michał Browarski doskonały fotograf pejzażu Mazowsza czujący klimaty muzyki Chopina potrafił też akcenty tej muzyki przenieść na swoją fotografię naszego Morza!
Jego fotografia jest barwna nie dlatego że jest to kolor ale w tym kolorze jest coś więcej !
Jest to coś co przypomina klimat tak naszej polskiej lubianej muzyki. Tym samym staje się ta fotografia swoistym powiewem naszego polskiego wybrzeża! A autor tych zdjęć nazwał je skromnie „Portret Bałtyku”.

Kolorystyka tych zdjęć jest ostra – zdecydowana własnie taka jaki potrafi być Bałtyk o różnych porach roku.
Ja go znam tylko z letnich okresów w których słońce intensywnie podkreślało jego zielono-niebieską barwę a chmury bywały różne też barwne i potężne!

Michał do swojej fotografii dodał swoje wieloletnie doświadczenie ale chyba coś bardziej cenniejszego - swoje bardzo osobiste zauroczenie muzyką Chopina. Wiąże się to z faktem pokazywania swoich zdjęć z Mazowsza na Festiwalu Muzyki Chopenowskiej ! Jego fotografię cechuje rzetelne podejściem do każdego tematu który podejmuje się realizować.

Jest to fotografia przemyślana – różnorodna –i paradoksalnie zwarta i pasujaca do siebie. Teraz gdy mamy cyfrowe perfekcyjne aparaty fotograficzne pojedyńcza fotografia nawet najpiękniejsza jest osamotniona i nie robi wrażenia aby głębiej się ją zachwycać!

Dopiero zestaw zdjęć z tego samego tematu w połączeniu z przekonywującym nas klimatem i treścią pozwala nam docenić piękno jak i umiejętności Artysty Fotografika.

Jednak jest jeszcze druga część tej fotograficznej morskiej opowieści – Jest nią fotografia morskiej fali w wykonaniu Macieja Stobierskiego w kolejnym 2 komentarzu!

Warszawa, marzec 2014